Kim jest Charlie Chaplin, Flip i Flap. Kto to jest taper i czym jest komedia slapstickowa – na takie pytania uzyskali odpowiedź młodzi widzowie Akademii Filmowej „Otwórz oczy”, którzy 18 grudnia br. uczestniczyli w seansie filmu „Brzdąc” i wysłuchali wykładów na temat kina niemego. Wydarzeniu towarzyszyła ‘filmowa wywiadówka’ dla rodziców, którą poprowadziła Katarzyna Kubacka, szefowa Akademii.

A więc kim nie jest taper? Na pewno nie specjalistą od kładzenia ściennych tapet, bo i takie skojarzenia miała bardzo młoda publika. Piotr Wiza, kompozytor, aranżer i muzyk, który improwizuje do niemych filmów na fortepianie wyjaśnił źródłosłów. Wszystko stało się jasne. – Słowo taper pochodzi z języka francuskiego. Kiedyś w kinach przed seansami było gwarno, tłoczno, głośno. Pokaz filmowy był wydarzeniem towarzyskim. Aby uciszyć rozkrzyczaną gawiedź, pianista pukał otwartą dłonią w instrument. Nieme filmy miały wtedy oprawę muzyczną, można powiedzieć, że w tamtych czasach chodziło się jednocześnie do kina i filharmonii. Podczas projekcji grywali nie tylko pianiści, ale i całe orkiestry – poinformował Piotr Wiza, który specjalnie dla widzów Akademii Filmowej „Otwórz oczy!” zilustrował muzycznie niemą komedię Charlie’go Chaplina „Brzdąc”.

Młodzież wysłuchała też wykładu poznańskiego filmoznawcy dr hab., profesora UAM, Mikołaja Jazdona, który zapoznał ją z pojęciami komedii slapstickowej i najważniejszymi postaciami, które tworzyły kino nieme i wczesnodźwiękowe. Byli to między innymi Max Linder, Harry Langdon, Stan Laurel, Oliver Hardy, Harold Lloyd, Buster Keaton, Mack Sennett czy wspomniany mistrz – Charlie Chaplin (1889-1997). Ciekawostką jest, że w napisanej przez niego, wyreżyserowanej i wyprodukowanej komedii „Brzdąc” (1921) w roli tytułowej wystąpiła dziewczynka, Jackie Coogan. Był nie tylko reżyserem, komponował też muzykę filmową, występował jako śpiewak, mim, opracowywał choreografie. Posiadał nadzwyczajny zmysł improwizacji. Przez wiele lat po udźwiękowieniu kinematografii, nie godził się z tym zjawiskiem, uznając je za szkodliwe. Kiedy wszyscy kręcili już filmy dźwiękowe, on stworzył niemą komedię „Światła wielkiego miasta” (1931), która osiągnęła ogromny sukces. Do dziennikarzy powiedział kiedyś: „Filmy mówione? Możecie napisać, że ich nie cierpię. One zniweczą najstarszą sztukę świata, sztukę pantomimy. One unicestwią wielkie piękno milczenia”. Prof. Jazdon przytoczył również przykłady najsłynniejszych filmów niemych, ilustrując je wybranymi kadrami i plakatami z epoki.

Popołudniowej wywiadówce filmowej z rodzicami towarzyszył trzeci pokaz „Brzdąca”. Wcześniej spotkali się z Katarzyną Kubacką, szefową Akademii Filmowej „Otwórz oczy!”, która wyjaśniła, że nowa podstawa programowa kształcenia nakłada obowiązek wprowadzenia edukacji filmowej do programów nauczania i wychowania (Dziennik ustaw z dnia 19.08.2011). Raport badawczy na ten temat przygotował także Polski Instytut Sztuki Filmowej; dotyczy on edukacji filmowej w polskiej szkole: „w rozwijającym się społeczeństwie medialnym i informacyjnym należy zmienić postrzeganie filmu i docenić jego walory edukacyjne. Poprzez brak odwołania się do współczesnych tekstów kultury powstaje luka edukacyjna”. Jak podkreśliła Katarzyna Kubacka, w gąszczu obrazów, w otaczającej kulturze masowej, młody widz może łatwo się zgubić. Powoduje to bezrefleksyjny odbiór, który może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. – Świat obrazu jest aktualnie naturalnym środowiskiem człowieka. Zadaniem edukacji filmowej jest nie tylko podążanie za współczesnymi możliwościami przekazu, ale przede wszystkim przygotowanie młodego człowieka do świadomego oglądania i wybierania propozycji, wartości, postaw. Nauczyciel może dziś pełnić rolę przewodnika wartości, które niesie za sobą filmowa sztuka – dodała Katarzyna Kubacka.

Przypomnijmy, że Akademia Filmowa „Otwórz oczy!” konsekwentnie upowszechnia edukację filmową od 13 lat, w 2009 roku była nominowana do nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w kategorii „edukacja młodego widza”. W jej ramach odbywają się warsztaty filmowe, spotkania z ludźmi kina, filmoznawcami, konferencje dla nauczycieli, pokazy specjalne. Przy tej okazji, Andrzej Moś, główny instruktor ds. filmu wręczył Katarzynie Kubackiej dyplom honorowy za współpracę z Amatorskim Klubem Filmowym MUZA z KDK, który nie tak dawno skończył 40 lat. 

„Brzdąc” Chaplina został zaprezentowany w jej ramach trzykrotnie. Każdy seans tego dnia odbywał się z udziałem tapera, Piotra Wizy. Akademia Filmowa „Otwórz oczy!” częstowała też swoich widzów słodkim małym co nieco.


fot. Zdzisław Siwik
 

REKLAMA:

Zapowiedzi

Partnerzy KDK