Życie w korporacji – dramat czy farsa? Odpowiedzi na pytanie próbuje udzielić Maciej Szczygielski w sztuce ,,Single i remiksy”, którą w minioną sobotę można było obejrzeć na deskach Konińskiego Domu Kultury. W spektaklu wyreżyserowanym przez Olafa Lubaszenkę zagrali: Weronika Książkiewicz, Anna Mucha, Lesław Żurek i Wojciech Medyński.

 

Artyści zaangażowani przez producenta sztuki Zdzisława Marcinkowskiego to aktorzy młodego pokolenia. – Obsada ,,Singli” to znakomici, młodzi ale już doświadczeni artyści. Ich zaangażowanie i profesjonalizm docenił zarówno reżyser, jak i autor tekstu Marcin Szczygielski, który warto podkreślić, pisząc sztukę w roli bohaterów widział już konkretne postaci – mówi Zdzisław Marcinkowski. I tak w postać Magdy, trzydziestoletniej prezes wydawnictwa i zdeklarowanej singielki wcieliła się Weronika Książkiewicz. Praca jest dla niej jedynym sensem życia. Uważa, że najlepiej z powierzonych obowiązków wywiązują się osoby bezdzietne i samotne, jednak do czasu, gdy w firmie ma pojawić się konsultant wysłany przez nowego właściciela wydawnictwa. Ten ocenić ma „rodzinną” atmosferę i jakość pracy szefowej, bowiem uważa, że najlepszym pracownikiem jest osoba posiadająca rodzinę. Bezpośrednimi podwładnymi Magdy są Joanna, w tej roli Anna Mucha, i Sebastian zagrany przez Wojciecha Medyńskiego. To właśnie stworzona przez niego postać najbardziej spodobała się konińskiej publiczności. Astmatyk Sebastian wywoływał salwy śmiechu, a jego sceniczna partnerka Anna Mucha, sama nie mogła powstrzymać się od śmiechu. Uśmiech zresztą nie schodził z twarzy aktorów przez całe przedstawienie. Bawili się razem z publicznością, grając nawet tak poważne kwestie jak przyjazd Nika, wspomnianego już konsultanta dla polskiego oddziału korporacji. W tej roli znakomity Lesław Żurek. – ,,Single i remiksy” gramy średnio dwa weekendy w miesiącu. Lubimy się prywatnie i sprawia to, że na scenie często bawimy się dialogami – dodaje Weronika Książkiewicz. ,,Single i remiksy” to komedia podszyta jednak dramatem osób, które kosztem prywatnego życia ,,oddają” się pracy zawodowej, aby móc spłacać kredyty i robić karierę.


foto: Marcin POWER Peła

REKLAMA:

Zapowiedzi

Partnerzy KDK