Z przytupem i z kopyta

Tak barwnie na scenie Konińskiego Domu Kultury jeszcze nie było. Łowickie fartuchy, barwne góralskie kiecki i kolorowe chusty wirowały w krakowiaku, oberku oraz tańcach góralskich, wielkopolskich i rzeszowskich. Wszystko okraszone muzyką ludową w wykonaniu kapeli. Koncert jubileuszowy Zespołu Pieśni i Tańca „Konin”, który odbył się w KDK, 27 kwietnia br., uznany został za wydarzenie.

Przed publicznością, wśród której zasiedli także byli członkowie Zespołu Pieśni i Tańca „Konin”, zaprezentowali się tancerze z reaktywowanego zespołu prowadzonego obecnie przez Dariusza Intrysa oraz tancerze z Zespołu Uśmiech z Liśca Wielkiego, Zespołu Tańca Ludowego z Kościelca oraz goście z Joniskis z Litwy. – Folklor zawsze będzie modny – mówi Dariusz Intrys, kierownik Zespołu Pieśni i Tańca „Konin”. I sporo w tym racji. Nie można przecież wstydzić się za tradycje, wręcz przeciwnie – obowiązkiem naszym jest wręcz kultywowanie tego, co w nas najlepsze, w tym folkloru. – Dlatego cieszy fakt, że coraz więcej osób interesuje się naszym zespołem. Liczę na to, że wkrótce zatańczą w nim kolejne osoby – dodaje Dariusz Intrys.

Zespół Pieśni i Tańca Konin do jubileuszu 35-lecia działalności przygotowywał się od roku. W tym czasie tancerzy opracowywali specjalne choreografie do poszczególnych tańców, uzupełniali (przy wsparciu samorządu miasta) stroje oraz doskonalili swoje umiejętności na warsztatach.

Z okazji jubileuszu z konińskimi tancerzami oraz ich gośćmi z Litwy spotkał się także Józef Nowicki, prezydent Konina. Podczas koncertu galowego w imieniu samorządu Konina przekazał zespołowi czek na 20 tys., tancerzom i muzykom z kapeli Zespołu Pieśni i Tańca „Konin” życząc dalszych jubileuszy i sukcesów. Gratulacjom i podziękowaniom nie było końca.

W imieniu Zespołu, za pomoc w przygotowanie koncertu jubileuszowego, Dariusz Intrys podziękował dyrekcji i pracownikom Konińskiego Domu Kultury, samorządowi miasta, sponsorom i przyjaciołom zespołu za wsparcie materialne oraz gościom za udział w koncercie. A my… także tam byliśmy miód piliśmy i tort jedliśmy, a z koncertu dla Państwa relację bez komentarza przygotowaliśmy.