Trzecie (po reaktywacji) wydanie konińskich Bluesonaliów odbędzie się w sobotę, 19 listopada 2005 r. w klubie „Energetyk”. Tym razem gwiazdą wieczoru będzie amerykańsko-francuski skład – Bulldog Gravy oraz dwa polskie – Break Time i Nadciśnienie. Bilety można kupować w impresariacie Konińskiego Domu Kultury oraz w dniu koncertu, w klubie. Kosztują 25 zł. Początek imprezy – godz. 19.00.

Bawełna na złomowisku

Bulldog Gravy jest postrzegany we Francji jako jeden z wiodących zespołów „nowego bluesa”. Uczestniczy w największych festiwalach, a obecnie znajduje się w pierwszej 10, jeśli chodzi o własne bluesowe produkcje płytowe (według rankingu przeprowadzonego w 2004 r. przez International Challenge of the Blues Foundation w Memfis). W styczniu 2005 r. ich krążek dotarł do finału konkursu na płytę roku. We Francji jego dystrybucją zajmuje się Mosaic Music z Tuluzy. Są też czynione przygotowania do wejścia na kanadyjski rynek muzyczny, m.in. przez Festiblues Organisation w Montrealu.

Brzmienie Bulldog Gravy wydobywa się z nietypowych przedmiotów – z walizki, pudła na kapelusze, pocisków artyleryjskich, skrawków metali i starych części od traktora. Za wyjątkiem elektrycznych gitar Philipa Sangara, Bulldog Gravy jest całkowicie akustyczną kapelą. Prezentuje energetyzujące, niepowtarzalne, prymitywne tribalowe brzmienie, oparte na tradycyjnym country bluesie, ale też – postmodernistyczne.

Jak pisze o zespole krytyka muzyczna: Bulldog Gravy podczas koncertu jest uosobieniem istnego szczęścia! Nie ma tu miejsca na problemy ego. Jedyną rzeczą, która naprawdę się liczy jest MUZYKA i niezwykła radość wspólnego grania (Gilbert Chargot, LEZIG!, maj 2004). Oto blues w swojej brutalnej wściekłości; autentyczny, swojski, prosto z trzewi, zafałszowany w trzeźwej i rockowej harmonii… w tej samej chwili nowoczesny i tradycyjny (…) Niemożliwe, by powstrzymać Bulldoga, wolnego i dumnego, szarpiącego blues wszystkimi swoimi zębami! (Francis Rateau, Crossroads, maj 2004). Bulldog łączy w swojej muzyce odgłosy postindustrialnych złomowisk z tradycją bluesa z plantacji bawełny. Wspólnym mianownikiem jest energia.

Nie tylko zagranicznie

Tego samego wieczoru zagrają dwie polskie kapele: Break Time z Zielonej Góry i Nadciśnienie z Koła. Wiadomo – blues nie zna granic świata i barier pokoleń…

Zanim powstał Break Time, narodził się pomysł blues-rockowych jam session, które miały odbywać się w jednej z zielonogórskich knajp. Idea upadła, ale jej niedoszli głosiciele zaprzyjaźnili się i postanowili razem grać pod nazwą Break Time (oficjalnie od czerwca 2005 r.). Kasia M. poznawszy Adama J. zadała mu pytanie: „Chciałbyś grać w zespole?”. Odpowiedź była twierdząca. Podobna reakcja ze strony Marcina G. sprawiła, że była już ich trójka. Potem Marcin zaprosił na próbę Adama C. – i tak powstała czwórka... Pozostała kwestia objęcia stanowiska wokalu. Do zespołu dołączyła Inez. Z niesłychanie ważnych dla Inez powodów, chwilowo śpiewania podjęła się Kasia M. Ale na Bluesonaliach 2005 znów zabrzmi Inez Tofi... Ich repertuar to mniej znane covery blues-rockowe oraz utwory własne. Z grania czerpią przyjemność i satysfakcję... a chcą by kiedyś również jak owy „break time”, by móc dzielić ze spontanicznymi, pozytywnymi i wzruszającymi reakcjami publiczności ...

A nasi krajanie? Kolskie Nadciśnienie? Decyzję o wspólnym graniu podjęli w 1988 r., są więc doświadczoną kapelą, która dorobiła się już osobistego autorskiego repertuaru. Grają blues z elementami rocka i jazzu. Nagrali też dwie płyty demo. Mają też na swoim koncie kilkadziesiąt koncertów, m.in. koncert na Międzynarodowym Zlocie Motocyklowym ,,Kalisz – Szałe 2001”, koncert z gitarzystą De Mono Tomaszem Lipertem podczas ,,Jesiennych Śpiewanek nad Wartą” – Koło 2002, a także na festiwalu ,,Koło bluesa 2005”.

Zapowiada się niezwykle ciekawie – barwnie, różnorodnie, inspirująco i energetyzująco, a do tego zagranicznie, regionalnie i lokalnie. Jedno jest pewne – wspaniale bluesowo.

Na konińskiej scenie zagrają: BULLDOG GRAVY/USA-Francja – Mike Greene (autor tekstów, wokalista; gitara akustyczna, mandolina), Philip Sangara (gitary elektryczne), David Giancola (harmonijka ustna), Farid Khenfouf (gitara basowa), Jean Loius Brazzi (instrumenty perkusyjne), Jerome Lavail (bębny); BREAK TIME/Zielona Góra – Adam Ciebla (bębny), Marcin Gromnicki (gitara basowa), Adam Janicki (gitara), Kasia „Little Gi” Maliszewska (wokalistka, gitara); NADCIŚNIENIE/Koło – Marek Fabisiak (wokalista), Jacek Tarszewski (gitara basowa), Sylweriusz Łukomski (instrumenty klawiszowe), Grzegorz Lasota (perkusja), Andrzej Trębacki (gitara).
REKLAMA:

Zapowiedzi

Partnerzy KDK