Pokolenie ikea Dawida Grala wzbudziło emocje

O relacjach między współczesnym młodym pokoleniem, życiem na 100 proc. i o tym, czy boimy się prawdziwych uczuć, rozmawiali z widzami 32. Przeglądu Polskich Filmów Fabularnych DEBIUTY twórcy filmu ,,Pokolenie ikea”. Film to reżyserski debiut Dawida Grala, który wspólnie z aktorami: Adą Izydorczyk i Janem Aleksandrowiczem – Krasko, spotkali się z widzami Kina Centrum (24 listopada).

,,Pokolenie ikea” to film, który powstał na podstawie książki Piotra C. o tym samym tytule. Opowiada historię trzydziestokilkuletniego prawnika Piotra Czarnego (Bartosz Gelner).

Bohater ciągle goni za adrenaliną, kobietami i imprezami. Za cel postawił sobie zapełnienie spisu kochanek imionami na każdą literę alfabetu. Jego plan staje pod znakiem zapytania, gdy koleżanka z pracy, Olga (Michalina Olszańska) - jedyna kobieta, z którą jest zupełnie szczery i z którą nie sypia – składa mu ultimatum /opis dystrybutora/

Jak mówił podczas spotkania z widzami reżyser Dawid Gral, scenariusz do filmu, choć oparty na książce Piotra C., przeszedł wiele modyfikacji.

- Od czasu wydania książki do produkcji filmu upłynęło trochę czasu, i choć autor ,,Pokolenia ikea” opisuje randkowanie młodych ludzi przez internet, to jednak trochę się zmieniło na przestrzeni tych lat. Powstały aplikacje randkowe, strony do randkowania – musieliśmy więc zmodyfikować scenariusz filmu, tak by był on bardziej dzisiejszy – podkreśla Dawid Gral.

Tak więc twórcy filmu, podążając za cynicznym bohaterem, wnikają w świat szybkich randek i jednonocnych romansów. Pokazują także samotność tych ludzi oraz to, ze boją się oni być w związku na stałe.

W jednej z ról Dawid Gral obsadził aktorkę młodego pokolenia Adę Izydorczyk (w filmie zagrała Aleksandrę). Spotkanie z widzami DEBIUTÓW było dla aktorki szczególnie ważne, gdyż pochodzi z Grochowów w gminie Rychwał, ukończyła III Liceum w Koninie, a na widowni zasiadła jej najbliższa rodzina i nauczyciele ze szkoły podstawowej i liceum.

- Od dziecka lubiłam występować. Chciałam zostać aktorką, ale było to nieśmiałe marzenie i bałam się je zrealizować. Zaczęłam więc studiować prawo. W międzyczasie zdecydowałam się na szkołę aktorską. Skończyłam oba kierunki. Bardzo się cieszę, że przy wyborze zawodu dostałam duże wsparcie od rodziców – mówiła Ada.

O przesłaniu filmu mówi: - Można się pogubić w świecie, gdzie wszystko jest szybkie i przyjemne. Przed drugim człowiekiem łatwiej obnażyć się fizycznie niż psychicznie, ale wewnętrznie każdy z nas dąży do miłości.

O pracę na planie filmu bardzo ciepło mówił także Jan Aleksandrowicz – Krasko, który w ,,Pokoleniu ikea” wcielił się w postać Koguta.

Doceniam pracę Dawida jako reżysera, współpracę z kolegami aktorami. Dawid daje aktorom wolną rękę i dużą przestrzeń do pracy aktorskie. Mam nadzieję, że spotkamy się przy innych projektach.

A jak film odebrali widzowie DEBIUTÓW.

- To film, po obejrzeniu którego miałam kaca moralnego – mówiła jedna z oglądających obraz koninianek.

Jak podkreślił Dawid Gral – jeśli po obejrzeniu filmu widzowie mają kaca moralnego, to znaczy, że film nie był nijaki i ich poruszył.