O tym jak powstawały pierwsze stacje radiowe w latach 90-tych w Polsce rozmawiali widzowie 32. Przeglądu Polskich Filmów Fabularnych DEBIUTY. Pretekstem do rozmów był pokaz pełnometrażowego filmu Macieja Hyrda ,,Radio Story”. Pokaz filmu i spotkanie odbyły się w sobotę, 25 listopada, w Kinie Centrum w KDK.

 


,,Radio Story” to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia o powstaniu pierwszej prywatnej stacji radiowej na Pomorzu. Scenariusz do filmu napisał także Maciej Hydr. Jak mówi, początkowo miał to być dokument o tym jak powstało pierwsze niepubliczne radio na Pomorzu.

- Z racji zawodu, jestem muzykiem, koproducentem, współpracowałem z różnymi rozgłośniami. Wpadłem wtedy na pomysł, by zrobić film dokumentalny o tym, jak w Polsce zaczęły powstawać pierwsze prywatne stacje radiowe. Zebrałem jednak tyle materiału, że ten dokument byłby strasznie drogi w produkcji. Postanowiłem wówczas, że zrobię film pełnometrażowy – mówił Maciej Hydr.

Udało się, choć jak podkreśla reżyser, największym problemem było namówienie do pracy przy filmie znanych aktorów.

- Udało się. Na ekranie zobaczyć możecie Państwo Bogdana Kalusa, Dariusza Majchrzaka, Agatę Moszumańską czy Piotra Głowackiego. Oczywiście domyślacie się, że największe problemy z nawiązaniem kontaktu, a później ze zorganizowaniem dni zdjęciowych przy moim filmie, miałem z Piotrem Głowackim. Okazało się jednak, że Piotr to także radiowiec. Bardzo spodobał mu się mój scenariusz i z dna wielu scenariuszy, które trafiają do niego, mój znalazł się na samej górze – wspomina reżyser.

Zdjęcia do filmu kręcono głównie w Gdańsku, gdzie Maciej Hydr był świadkiem lub wspierał powstawanie pierwszych stacji radiowych.

Konińska publiczność miała także okazję do wysłuchania wspomnień o powstaniu radia w naszym mieście. Na seansie obecne były osoby, które tworzyły lub pracowały w konińskich stacjach: Janusz Lipiński i Adam Gapski (Radio 66), Jacek Mądry i Marek Deręgowski (Radio Konin).

- To były szalone czasy. Robiliśmy rzeczy niesamowite i co ciekawe bardzo nas to bawiło. Oczywiście były też i przeszkody, takie chociażby jak przejście ,,przez mękę” uzyskania koncesji – wspominał Janusz Lipiński, w latach 90-tych - dyrektor Radia 66.

O radiu, nie tylko tym konińskim, rozmawiano oczywiście jeszcze bardzo długo po filmie.

REKLAMA:

Zapowiedzi

Partnerzy KDK