„Nie być bokserem, być poetą”. Ten fragment „Wieczoru autorskiego” Wisławy Szymborskiej od niedzieli, 21 kwietnia, nabrał nowego znaczenia, gdy Anna Dymna musiała, recytując, rywalizować z panią, która akurat, musiała, rozmawiać przez telefon. Wygrała Szymborska i Dymna, pani z telefonem salę opuściła. W Konińskim Domu Kultury w Salonie Poetyckim spotkało się kilkuset miłośników poezji. Tym razem wiersze Wisławy Szymborskiej recytowali Anna Dymna i Andrzej Pieczyński.



Fot. Marcin Oliński


Fot. Marcin Oliński

REKLAMA:

Relacje

Zapowiedzi

Partnerzy KDK